Kolejne kolczyki z serii "biała magia" - tym razem... śnieżne? srebrzyste? kryształowe? Nie wiem. Za to wiem zdecydowanie, że pasują do blichtru wielkiego świata, bankietów, żyrandoli i kryształowych świeczników. Zreszta jeden taki świecznik posłużył im za tło :)
Do ich wykonania użyłam kryształow Swarovskiego w najczystszej postaci - koloru "crystal", szklanych japońskich koralików oraz śnieżnobiałych jedwabnych tasiemek. Efekt srebrzenia daje metalizowana tasiemka i kryształki w niezwykłym kolorze "black diamond" - bynajmniej nie czarne, lecz gołąbkowe, z tęczową poświatą. Bigle są srebrne, zamknięte, kolczyki od tyłu podklejone naturalną skórką w kolorze białym.
Kolczyki są impregnowane, odporne na zabrudzenia. Lekkie (kolczyk waży 6 g) choć dość duże - szerokość w najszerszym miejscu to 3,6 cm, długość - bez bigla - równe 6 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz